ZAPLANUJ Z NAMI SWÓJ CZAS

Zapraszamy z całego serca na ten wyjątkowy Festiwal z duszą, bez scenariusza, pisany emocjami.

Niekomercyjny, niepowtarzalny. Nie szukaj tu czerwonego dywanu. Nie będzie blichtru, scenicznych braw ani sponsorów na tle ścianek.

To nie festiwal do zobaczenia, to festiwal do przeżycia.

W sierpniu Bieszczady znów otworzą ramiona dla tych, którzy chcą spotkać się nie tylko z kinem, ale z drugim człowiekiem i zrobić coś dobrego – razem. W tym roku nasza obecność pomoże tym, którzy na co dzień mają pod górę – dzieciom z niepełnosprawnościami, które czekają na swoje Bieszczady.

Więc jeśli czujesz, że tu jest Twoje miejsce po prostu przyjedź.

Nie pytaj, kto będzie. Spytaj, kim się tu staniesz.

Tu film zaczyna się po seansie !

Bieszczadzki Festiwal Filmowy „Ale Czad! im. Jerzego Janickiego

Pomysłodawcą i inicjatorem Bieszczadzkiego Festiwalu Filmowego „Ale Czad!” jest Robert Żurakowski, rzeźbiarz, muzyk, reżyser filmów dokumentalnych, artysta od lat związany z Bieszczadami. Jest autorem m.in. nagradzanego dokumentu „Śniła mi się Połonina”, opowiadającego o legendarnym bieszczadniku Lutku Pińczuku. Obecnie pracuje nad poruszającym filmem „Nie ma mnie”, którego bohaterem jest sparaliżowany po wylewie artysta, Zdzisław Pękalski.

Festiwal, którego Robert jest dyrektorem artystycznym, to nie tylko przegląd filmowy, ale także przestrzeń spotkań, refleksji i wspólnoty. Robert podkreśla, że jego zamiarem jest utrzymanie niekomercyjnego charakteru tego wydarzenia – festiwalu prawdziwego spotkania, a nie masowej rozrywki.

Pierwsza edycja Bieszczadzkiego Festiwalu Filmowego „Ale CZAD!” odbyła się w dniach 17–20 sierpnia 2023 roku, z wydarzeniami w Dwerniku, Zatwarnicy i Chmielu. Druga edycja – rozszerzona o dodatkowy dzień – miała miejsce między 14 a 18 sierpnia 2024 roku, a do festiwalowych lokalizacji dołączył Hotel Stanica Kresowa Chreptiów w Lutowiskach.

Celem dwóch pierwszych edycji Festiwalu organizowanych przez Stowarzyszenie Inicjatyw Bieszczadzkich „Przełączenie” była promocja filmów powstających w Bieszczadach i na Podkarpaciu, a także tych, które tematycznie, kulturowo lub artystycznie nawiązują do regionu. Drugim, równie istotnym celem była popularyzacja kultury filmowej i piękna Bieszczadów. Ale najważniejsi zawsze byli ludzie – twórcy, artyści i widzowie, mieszkańcy i turyści oraz ich emocje, wspomnienia i wzruszenia. W programie dotychczasowych edycji znalazły się pokazy filmów, spotkania z twórcami, dyskusje, wycieczki śladami filmowymi po gminie Lutowiska, spektakle teatralne, wystawy fotograficzne i koncerty. Podczas inauguracji drugiej edycji festiwalowi nadano imię Jerzego Janickiego – pisarza, scenarzysty i wielkiego miłośnika Bieszczadów.

W roku 2025 Festiwal „Ale CZAD!” odbędzie się po raz trzeci – w nowej, wyjątkowej lokalizacji.  Tegoroczna edycja potrwa 5 dni, od 8 do 12 sierpnia i jak zawsze zaprezentuje filmy fabularne i dokumentalne związane z Bieszczadami, Podkarpaciem i Karpatami w szerokim znaczeniu. Filmy opowiadające o ludziach tego regionu, o przyrodzie, o związkach między człowiekiem a naturą, od „bieszczadzkich klasyków” po najnowsze produkcje. Festiwalowi będą towarzyszyć spotkania z ludźmi filmu (reżyserami, aktorami, operatorami, kompozytorami, filmoznawcami), a także bogaty program wydarzeń dla dzieci i dorosłych: koncerty, prelekcje, warsztaty, wystawy, wernisaże, gry i konkursy. Oficjalne otwarcie i zakończenie Festiwalu, zgodnie z tradycją, odbędzie się ...lokalizacja już wkrótce!

Od 2025 roku Festiwal „Ale CZAD!” staje się pełnoskalowym partnerem inicjatywy Stacja Bieszczady, organizującej wyjazdy wytchnieniowe w Bieszczady dla rodzin z dziećmi z niepełnosprawnościami, a także warszawskiego Festiwalu Charytatywnego Stacja Bieszczady, którego celem jest wspieranie Przystanku Bieszczady – poprzez działania artystyczne, filmowe i muzyczne promujące region.

Wyjątkowym zwieńczeniem 3. edycji Festiwalu „Ale CZAD!” będzie koncert legendarnego Józefa Skrzeka, który zagra w noc spadających perseidów tworząc niezwykły muzyczny finał pod otwartym, bieszczadzkim niebem.

Dlaczego warto tu być? Jak mówi Robert: „Dla niepowtarzalnej atmosfery i wątkowych przeżyć. Tu film nie kończy się na ekranie – dopiero się zaczyna. Tu ludzie rozmawiają, wzruszają się i śmieją razem, często przy ognisku, pod niebem pełnym gwiazd.”